Superpuchar Hiszpanii 2008

[Dzidek]

Faworytem jest Real, ale Emery w krótkim czasie zdołał pokazać, że ma swoją wizję zespołu i potrafi ją krok po kroku realizować. Szkoda, że dwumecz zaczyna się w już w tę niedzielę, bo gdyby był np. dopiero we wrześniu, jestem przekonany, że Valencia nawiązałaby równorzędną walkę. Tak pozostaje liczyć, że Albiol z Alexisem czy Helguerą dadzą radę w obronie, a Miguel przestanie głupio gubić piłkę...
Wspaniałomyślna TVP nada retransmisję spotkania na kanale ogólnodostępnym, tj. na TVP2, tuż po zakończeniu meczu...

[miancio]

Faworytem jest Real

Moim zdaniem to dobrze. My w poprzednim sezonie nawaliliśmy, Real ligę rozegrał wzorowo. I to na Królewskich ciąży presja. Ale tak jak pisałem wczoraj na IRCu - zawszę wierzę.

[Kurczak]

Jasne, że pisałeś

A ja tam myślę, że wygramy x]

[falcao]

no cuż...powiem wam, ze szanse sa jak zawsze ( Wisla tez je miala :) ), ale wszyscy chyba czekamy na to by obudzili sie w koncu ci ,na ktorych od tak dawna liczymy forma Vicente pokazuje, iz wynik jest "w naszych nogach", ale on i paru innych zawodnikow to za malo. Licze np: na dobra gre Ximo, bo w meczu z Vitesse probowal, lecz na real okaze sie, ze to za malo. Pablo niewiele lepiej od kolegi ze skrzydla, wiec czekam na "wejscie smoka" ( moze sie doczekam). Angulo niestety nie dorasta El Guaje do podeszwy, Silva jak zwykle niezawodny, Miguel wreszcie cos zaskoczylo, strzelil gola i dogrywal pilki nie ustrzegł sie kilku bledów w obronie -"podstawe" wypelnia. Podsumowujac: zwyciestwo jest realne, ale bez "przeblysków" reszty zawodnikow moze byc róznie.

[miancio]

Licze np: na dobra gre Ximo, bo w meczu z Vitesse probowal, lecz na real okaze sie, ze to za malo. Pablo niewiele lepiej od kolegi ze skrzydla, wiec czekam na "wejscie smoka" ( moze sie doczekam).

Ekhm... ja tam jestem zdanie, że to Joaquin zagrał lepiej w pretemporadzie niż Pablo i że to on powinien wystąpić od pierwszych minut na Mestalla już w niedzielę.

Ja bym to ustawił tak:
Bramka: Hildebrand, chociaż nie wiem czy nie zaryzykowałbym z Renanem. No ale raczej Niemiec.
Obrona: Miguel, Albiol, Marchena, Moretti
Pomoc: Albelda (DM), Joaquin, Vicente, Edu na środku
Napastnicy: Na szpicy Villa, za nim Silva.

[falcao]

mysle, ze do tego kto wyjdzie w pierwszej jedenastce nie ma watpliwosci Ximo wygrywa rywalizacje z Pablo ( jak narazie), ale czy defensywa realu to, to samo co Vitesse, raczej nie. Napewno nie mozna mu odmówic checi do gry, ale jest skrzydlowym i musi wygrywac pojedynki "jeden na jeden" oraz zagrac "centre" w pole, a w meczu z holendrami bywalo róznie...Apropo Marcheny czy on nie jest kontuzjowany??? ( wiem moze sie czepiam, ale nie moge sie doczekac jakiegos "super meczu" w wykonaniu andaluzyjczyka :D )

[miancio]

Jeżeli jest, to w takim razie postawiłbym na środek Albiol + drewniany Helguera. Z Newcastle nie popełniali większych błędów w przeciwieństwie do ich zmienników. Co do tego kto zagra na skrzydle, to mam nadzieję, że lepszy ;] A że lepszy dla mnie jest Joaquin, to wolalbym jego zobaczyć w wyjściowej 11.

[Nite15]

Faworytem są "Królewscy", ale Valencia może zaskoczyć tego wieczora. Mój skład jaki bym wystawił na ten mecz: Hildebrand - Miguel, Albiol, Marchena, del Horno - Joaquin, Baraja(DP), Silva(OP), Vicente - Mata, Villa
Hildebrand: pewniak na bramce
Miguel: gol w meczu z Vitesse, oraz kilka ładnych zagrań
Albiol i Marchena: nasi dwaj stoperzy którzy zagrali na Euro 2008. Bardzo dobry turniej Marcheny.
del Horno: zasługuje na otrzymanie szansy
Joaquin: szuka, szuka, może wreszcie znajdzie (formy ofc)
Baraja: dobry poprzedni sezon
Silva: pewniak w składzie Unai'a, świetne Euro 2008, całe szczęście że podpisał kontrakt na kolejne 5 lat.
Vicente: szklany - nękany przez kontuzje, buduje na nowo formę. Miejmy nadzieje że powróci do dawnej wyśmienitej formy.
Mata: odkrycie poprzedniego sezonu, zasługuje na grę w 1 składzie.
Villa: super snajper Valencii i reprezentacji Hiszpanii. Mecz z Realem będzie potwierdzeniem świetnych występów w Euro 2008.

Ciekawe jak postąpi Emery? Wyciągnął wnioski z okresu przygotowawczego. Pożyjemy, zobaczymy.

[Kurczak]

Marchena jest kontuzjowany i nie wystąpi w meczu z Realem.